EnduroS
Te wspomnienia jestem nimi omotany wiele już przeszedłem,ale dobrze wiem,że radę damy robię to dla siebie,bo to przyjemność wielka najgorsza jest udręka,psychiczna męka plątam się stale nie umiem już przestać najwyższa jest pora,by odejść już gdzieś tam... gdzieś gdzie łatwo będzie przetrwać więc idę,idę gdzieś tam,najłatwiej uczyć się na błędach nie cudzych lecz swoich,życie jest takie ciągle pod nogami kłody dochodzę do miejsca,na scenę wchodzę promieniuję uśmiechem wiem,że wiele już mogę wszystko co złe odchodzi w niepamięć zostaję tylko ja za majkiem jestem,jestem młody,ale co do życia znam prawdę to moja pasja, jej wieczne oddanie gdy odejdę,w głośnikach mój głos pozostanie
Byku
Jestem,niepowtarzalny,nie uginam się pod presją nie uciekam przed problemem,nie robie czego oczekują, ode mnie dowiesz jak żyję się w tych czasach na naszej ziemi,gdzie pracą dorobisz się tylko garba chwytam każdą chwilę w garść,jak grosze na jedzenie na fajki,jakieś piwko zaraz przed wejściem na scenę wychodzę pusty,jednak z uśmiechem na japie bo całą szczerość tego życia pogrążam w tym Rapie w ludziach z,którymi gram,z którymi mam co najcenniejsze wspomnienia z.,których nie raz składam całą sesję ciężko jest powiedzieć jaki etap w życiu tak Nas zmienia ale łapię porażki na klatę,bliskim życzę powodzenia nie raz usłyszysz jeszcze Pozdrawiam Was Mordy Głośno Remedium to Rodzina jeszcze Nas usłyszysz Polsko przeżyłem wiele,poznasz mnie po Naszej płycie ciesz się każdym dniem,bo tak krótkie jest to życie Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa. |
|