Miało pójść po mojej myśli Plan bez wad i strat na koncie I od kiedy pomysł się przyśnił Wiedziałam, że nie mogę być w błędzie
Postawiłam wszystko na to By mi wyszło z tobą Zgubiłam dumę i honor Za swe intencje płacę Tym, że nie mam nikogo
Gdzie robię błąd? Zamiast szczęścia kolejny ślepy traf By losowi sprzeciwić się Zostań - to jedyne wyjście Gdzie robię błąd? Zamiast szczęścia kolejny ślepy traf By losowi sprzeciwić się Zostań - to jedyne wyjście
Na horyzoncie nowa osoba Aż boję się na samą myśl Walczę na gesty i słowa By w kręgu zainteresowań być
To się staje dziwne Ale kiedy przyjdzie czas By sytuacji nadać imię Będę unikać wielkich słów By solo nie być znów
Miało pójść po mojej myśli Plan bez wad i strat na koncie I od kiedy pomysł się przyśnił Wiedziałam, że nie mogę być w błędzie
Postawiłam wszystko na to By mi wyszło z tobą Zgubiłam dumę i honor Za swe intencje płacę Tym, że nie mam nikogo
Gdzie robię błąd? Zamiast szczęścia kolejny ślepy traf By losowi sprzeciwić się Zostań - to jedyne wyjście Gdzie robię błąd? Zamiast szczęścia kolejny ślepy traf By losowi sprzeciwić się Zostań - to jedyne wyjście Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa. |
|