Znów siedzę sam w domu i przeglądam zdjęcia Twój uśmiech mnie buduje znowu mnie nakręca „Ile jeszcze?” - ciągle to pytanie w głowie Trzymaj mnie za rękę bo zapomnieć nie mogę…
Gdy kilka lat temu ktoś powiedział że mam pasję Błagałem Boga by nie wyszło, tak że ma rację Chciałem być normalnym gnojem biegać znów za piłką Ten rap był rozrywka a dzisiaj jest moją misją Potem pierwszy koncert doskonale to pamiętam Browar, Wódka.. Wtedy to poznałem Sensa Ludzie starsi ode mnie umiejętności ponad miarę Dj na deckach Freestyle i z gęby Sampler Pierwsze mikrofony za złotych kilkanaście Pierwsze bity i słowa przelane na papier Jak dziecko płakałem wszystko nie po mojej myśli Dopiero po dwóch latach ludzie poczuli ten feeling Nagraliśmy Demo Takie żeby tylko było Dla was to było nic a dla nas wielka miłość To było do momentu, gdy powstał nasz bunkier Teraz to studio z tradycją gdzie stukamy kufle
Pamiętasz gdy pierwszy raz powiedziałeś wierzę Ja wtedy powtarzałem pod nosem „Ile jeszcze” Nie mierzę tak wysoko dla mnie urwał się pomiar „Ile jeszcze trzy”. Na tym kończy się trylogia. x2
I tak dalej brniemy przez te wspomnienia po latach Ludzie stoją obok mnie. Jest ich tylko garstka Zawsze o nich pamiętam bo zapomnieć nie potrafię Nasze słowa dla nas prawdą dla innych są fałszem Wiara czyni cuda jak pisałem lata temu Wtedy nikt nie wiedział że rodzi się we mnie geniusz Znali mnie w Częstochowie na ulicach było siema Pierwsza część „Ile jeszcze” trafiła im do serca Ostatni numer opowiada historę Jak zmieniło się moje życie dzięki Tobie Gdyby nie ta miłość nie powiedział bym kocham A mój głos nadal by zanikał jak sopran Gdyby nie Ty nadal w duszy czułbym pustkę Za wszystko co przeżyłem podziękować Ci muszę To ostatni raz gdy wspominam Cię dziewczyno Pamiętaj, że kochałem Cię mocno ponad wszystko...
Pamiętasz gdy pierwszy raz powiedziałeś wierzę Ja wtedy powtarzałem pod nosem „Ile jeszcze” Nie mierzę tak wysoko dla mnie urwał się pomiar „Ile jeszcze trzy”. Na tym kończy się trylogia. X2
W sercu płynie wciąż sampel kobieta dalej śpiewa „Ile jeszcze” po tym numerze już nic nie ma Tutaj kończy się podróż zanikamy oboje Niebo zamknęło wrota ja zostałem na dole Kwiaty więdły obok gdy przechodziłem drogą Śmierć ścinała je kosą Ty biegłaś po nich boso Słońca zenit się urwał została smuga światła dmuchawce lecą do nieba ukrywa się tam matka Wybaczcie mi proszę tak się to zamyka Ale niestety nie znam odpowiedzi na kilka pytań Niech ten numer ode mnie wniesie coś do serca Że miłość to bajka i uwierzyć w nią trzeba Nie mierzę tak wysoko dawno urwał się pomiar Ile jeszcze... Zakończyła się trylogia...
Pamiętasz gdy pierwszy raz powiedziałeś wierzę Ja wtedy powtarzałem pod nosem „Ile jeszcze” Nie mierzę tak wysoko dla mnie urwał się pomiar „Ile jeszcze trzy”. Zakończyła się trylogia.. x2
Ile sekund zostało by mówić, że zawsze Ile sekund ucieknie nim ostatni znicz na grobie zgaśnie Piekło na mnie czeka, słowa i tak Ciebie mylą Raniliśmy się nawzajem, bo byłaś jedyną..Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.