Teraz opowiem wam historię mojej miłości.
Zaczęła się pięknie, skończyła na samotności.
Pozostał tylko ból, tęsknota i cierpienie.
Lecz jakie to ma teraz w ogóle znaczenie.
To co w sercu drzemie to wielki żal.
Za wyrządzone krzywdy, za topienie smutku w łzach.
Czuję strach, by ponownie otworzyć swoje serce.
Bo nie chcę już cierpieć, nigdy więcej.
Moje serce nie potrafi już kochać.
Ono chce teraz po prostu szlochać.
Jak od tego się wydostać?Porzucić wszelki ból?
Wymazać Cię z pamięci i żyć dalej już.
Lecz nie potrafię, brakuje mi już sił.
Czy jest mi pisane, że w samotności będę żył?
Nie będę krył tego, co głęboko w sercu czuję.
Nie przesypiam nocy, bo miłości mi brakuję.

Refren:2x
Skazany na samotność, bijąc się z myślami.
Kolejna szansa prysła, żyję nadziejami.
Które pozwalają mi zapomnieć o Tobie.
Skryty w samotności z terapią własnych wspomnień.

---

Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.