Odchodzę, byś mogła żyć Jeśli tak ma być lepiej Choć jeszcze prawie dziś Mówiłaś, że zawsze to ja Oglądam słone sny Dalej patrzę za siebie Wierzyłem tak jak nikt I wiem już, że dalej i tak
Będziesz wodą, będziesz wiatrem Będziesz światłem, jak nagłe wielkie spięcie Będziesz słońcem, będziesz piaskiem Będziesz wszystkim, czym żyje się na świecie Zostawiam Ci na szczęście
To moje serce Rób z nim, co zechcesz Możesz zakopać Abo rzucić je psom To moje myśli Głupie pomysły Że mimo wszystko Można kochać i kląć
Tam gdzie poniesie mnie świat Byle dalej od Ciebie Ucieknę aż do dna Przy barze gdzie leje się czas I tylko tamten smak Kiedy dałaś mi siebie Wciąż będzie dalej trwał Zostaje na zawsze i tak
Będziesz wodą, będziesz wiatrem Będziesz światłem, jak nagłe wielkie spięcie Będziesz słońcem, będziesz piaskiem Będziesz wszystkim, czym żyje się na świecie Zostawiam Ci na szczęście
To moje serce Rób z nim, co zechcesz Możesz zakopać Abo rzucić je psom To moje myśli Głupie pomysły Że mimo wszystko Można kochać i kląć
To moje serce Rób z nim, co zechcesz Możesz zakopać Abo rzucić je psom To moje myśli Głupie pomysły Że mimo wszystko Można kochać i kląćTeksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.