Prosze pani, prosze pana. Rzecz się dzieje nie słychana. Na parkingu przy markecie. Miejsc już dzisiaj nie znajdziecie. Nieeeee.
W biegu szybko wózek łapiesz. Wiesz że od owoców zaczniesz. Żeby w drodze już na piwo. Lekko zjechać po pieczywo.
Bardzo kochasz ten czas, gdy w regały ruszyć masz. Bardzo kochasz ten czas, kiedy kieszeń pełną masz. Bardzo kochasz ten czas, gdy w regały ruszyć masz. Bardzo kochasz ten czas, kiedy kieszeń pełną masz.
A przy mięsie rzecz to prosta. Wiesz że kumpla z żoną spotkasz. Oni tak jak wy po pracy. W telewizor lubią patrzeć.
Bardzo kochasz ten czas, gdy w regały ruszyć masz. Bardzo kochasz ten czas, kiedy kieszeń pełną masz. Bardzo kochasz ten czas, gdy w regały ruszyć masz. Bardzo kochasz ten czas, kiedy kieszeń pełną masz.
Bardzo kochasz ten czas, gdy w regały ruszyć masz. Bardzo kochasz ten czas, kiedy kieszeń pełną masz. Bardzo kochasz ten czas, gdy w regały ruszyć masz. Bardzo kochasz ten czas, kiedy kieszeń pełną masz.Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.