Wydobywam w formie słowa z siebie każdą złotą myśl, to kopalnia wiedzy nie ukierunkowana na zysk, więc zamknij pysk i nie mów nic gdy nic o mnie nie wiesz, chcę żyć tak jak ty i tak jak ty nie znając siebie. Nie oczekuje braw i szelestu martwych prezydentów, nie chcę na starcie mieć opinii rapera dla papierków, to hołd dla dźwięków instrumentów i tych wersów, dzięki którym raczej nie dorobię się apartamentu. Jestem taki jak ty i raczej tego nie zmienię, jestem Polakiem- to w głębszym tłumaczeniu ma znaczenie, nie dlatego że w języku polskim nawijam na scenie, A dlatego, że jestem cząstką narodu i Ciebie. przeżycia definiują jakim jesteś człowiekiem, zanim znajdziesz się w niebie ukształtuj swoje sumienie, i z sędziwym wiekiem rozważ blaski i cienie, w wierze słów wypisanych tu długopisem na papierze. "Liberalny" establishment zabiera nam wolność słowa, pod przykrywką miłości programuje w naszych głowach, powiedz coś, skrytykuj, zabierz głos i popatrz, ilu już za tą wolność spędza czas na dołkach. Wiara w słowo jest silniejsza od wiary w niejednego boga, i choć ma potęga jest mniejsza to jestem w stanie ich pokonać, jestem w stanie zapodać dobry towar na te tracki, i płynąć z tym jak po niebie ptaki. Mam prawo być kim chcę więc uszanuj to co robię, mogę nagrać teraz rap a później heavy metal człowiek, nie spędzam ci snu z powiek, możesz mnie szufladkować, ja jako życia kowal chcę zostawić ślad po sobie. Jestem lojalny wobec swoich ludzi i rodziny, jestem jaki jestem i raczej bez twojej winy, zakuj mnie w kajdany i daj świadectwo kpiny, łbie ty farbowany na twój pysk starczy mi śliny. Nie tworzę swojej muzyki by czerpać z tego profity, dla elity nie znaczymy nic i tak tworzymy hity, na bit wryty, dla ekip osiedli z betonowej płyty, wpisujemy się w karty historii osiągając szczyty. Dziś nie mam raczej tylu lat na ile wyglądam, niegdyś przeciętna twarz a dzisiaj szara morda, idę przez życie jako pielgrzym boso, ale w ostrogach, ze stałym zameldowaniem żyjąc ciągle na torbach. Wysuń kilka wniosków z tych kilku prostych słów, jestem po prostu sobą niezmienny dla kilku stów, wiem, że zostanę tu na tych kilku zwykłych trakach, razem z kompaniją na naszych składankach. Warto zejść do podziemi i wysłuchać niemych krzyków, jest nas tylu wojowników w imię dobrego stylu, w imię rymów opisujących treść naszego bytu, Emace, wiara w słowo zapamiętaj ten tytuł.Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.