Choć padam na twarz i nie śpię po nocach Nie ważne co masz nie pcham do nosa Nie gadam na psach nie zgrywam gajosa W klipach aktorki nie dupy z pornosa Nie mam tindera mam swoją jedną Wie, że nie śpię, bo myśli sie kłębią Nie wpadam na melanż, bo siedzę kolejną zarywam tę noc zanim myśli sie zejdą
Jak wpadam pogadać wychodzę nad ranem Nie będę się bratać tu z byle bałwanem Mam tą ekipę co gramy tu razem Nie ma nas w Tesco pod byle garażem Nie szukam tu wrażeń szukam tu pengi Pokaż mi gaże i netto do ręki Jebie układy jak kostki od jengi Jebie te rady i wasze zasięgi
Mam to co chciałem nie zasnę już dzisiaj Mam to na stałe mój własny styl życia Na pewno zostawię coś tutaj po sobie Bezsenność nie zamknie na stałe tych powiek
Gonię marzenia choć czasem brak siły Podpalam ten ogień, by się nie tliły Redbull a nie krew toczą tu żyły Muzykę mam zamiast morfiny Piszę to piszę to ciągle Buja to buja to ziomble? chcą słuchać tego co dobre Robię to dobrze i to jest twój problem
Zapominam kiedy wstaje dzień Myśli skierowane na mój cel Zegar bije ze mną walczyć chce Za wygraną jemu nie daję. W bezsenności tkwię nie chcę się budzić z niej, bo wiem, Że za godzinami są minuty,w których chcę Pokazać to co dziś mam, kiedy ty w miejscu stajesz.
Nie chodzę po nocach bo siedzę przy rapie Miałem tę przerwę, to jeszcze potrafię Latałem po mieście jak palcem po mapie Szukać przygód na autobiografię Bezsenność dokucza tu wielu chłopakom Środa niedziela to niezły maraton Co tydzień run warsaw nie eco walkaton Zapytaj ekipy co oni tu na to
Są ze mną tutaj w tym na sto Nie ważne jakby źle nam szło Nikt nie pyta o co cho Tylko idą, idą w to Bo każdy chce w końcu zasypiać spokojnie Miec cash przy sobie a nie w bitcoinie Ona się pyta, czy w końcu tu zwolnię Skarbie jak tylko zapłacą nam hojnie
Nocą dzieją się tu różne rzeczy Każdy sam wybiera drogi Ona wcale nie czuje że grzeszy Kiedy ci doprawia rogi Jedną nogą jest w apartamencie A Ty zbierasz wciąż na kawalerkę Ile warte dla ciebie jest jej zdjęcie Bo w necie tyle co za modelkę
Zapominam kiedy wstaje dzień Myśli skierowane na mój cel Zegar bije ze mną walczyć chce Za wygraną jemu nie daję. W bezsenności tkwię nie chcę się budzić z niej, bo wiem, Że za godzinami są minuty,w których chcę Pokazać to co dziś mam, kiedy ty w miejscu stajesz. x2Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.