Zima lodem skuje drogi Strzeli mróz jak biały ogień A ty będziesz, mój żołnierzu, gdzieś daleko Będą dzielić nas zawieje Świat od szronu posiwieje Kto pocieszy, kto mi szepnie coś miłego?
Bez ciebie tak pusto I oczom, i ustom Śmiech schował się w kącie i śpi Wieczory się dłużą A jest ich tak dużo Nikt bliski nie puka do drzwi
Bez ciebie jednego Tak wiele jest złego I w sercu, i w oczach, i w śnie Mijają soboty Pamiętaj więc o tym Że komuś bez ciebie tu źle
Wszystko z listów wyczytałam Biała kartka z nich została Każde słowo, każdą myśl na pamięć znam Napisz jeszcze, napisz więcej Że przyjedziesz jak najprędzej Jeśli nawet to nieprawda, no to skłam
Bez ciebie tak pusto I oczom, i ustom Śmiech schował się w kącie i śpi Wieczory się dłużą A jest ich tak dużo Nikt bliski nie puka do drzwi
Bez ciebie jednego Tak wiele jest złego I w sercu, i w oczach, i w śnie Mijają soboty Pamiętaj więc o tym Że komuś bez ciebie tu źleTeksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.