Ach, ludzie raz dwa, Gdzie tu jest jakiś bal, Normalnie bar, Normalnie bar! Potrzebny nam byle jaki bar, żeby w nim whisky chlać i gin, Inaczej tylko grób, Inaczej tylko grób, Inaczej, inaczej, Inaczej tylko grób. Księżycu z Alabamy, żegnamy cię, bye bye, Choć żal nam naszej mamy. Ten kto ma whisky, Ten wszystko ma. Och, księżycu z Alabamy, żegnamy cię, bye bye, Choć żal nam naszej mamy. Ten kto ma whisky, Ten wszystko ma. Ach, ludzie, raz dwa, Gdzie tu jest jakiś chłop, Normalnie chłop, Normalnie chłop. Potrzebny nam pierwszy lepszy chłop, żeby fason miał, żeby bulić chciał. Inaczej tylko grób, Inaczej tylko grób, Inaczej, inaczej, inaczej tylko grób. Księżycu z Alabamy, żegnamy cię, bye bye, Choć żal nam naszej mamy. Ten kto ma whisky, Ten wszystko ma. Księżycu z Alabamy, żegnamy cię, bye bye, Choć żal nam naszej mamy. Ten kto ma whisky, Ten wszystko ma. Ach, ludzie, raz dwa, Gdzie tu jest jakiś szmal, Normalnie szmal, Normalnie szmal. Potrzebny nam jakiś gruby szmal, żeby z życia mieć, To co można chcieć, Inaczej tylko grób, Inaczej tylko grób, Inaczej, inaczej, inaczej tylko grób. Księżycu z Alabamy, żegnamy cię, bye bye, Choć żal nam naszej mamy. Ten kto ma whisky, Ten wszystko ma. Och, księżycu z Alabamy, żegnamy cię, bye bye, Choć żal nam naszej mamy. Ten kto ma whisky, Ten wszystko ma. Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa. |
|