Byłam na spacerze Nad jeziorem Piłam kawę Patrząc na wodę Nieraz to tak zupełnie, zupełnie wystarcza Nie potrzeba, nie potrzeba nic więcej Kiedy świeci Słońce i wdychasz czyste powietrze
Nad wodą Ludzie nie gonią Odległych wyobrażeń jutra Lekkie chmury zeszły do wody Płyną na powierzchni, na powierzchni lustra I w każdej głowie kolor zielony zwyciężył wszystkie kolory
Była woda I było Słońce Były drzewa zielone I czyste powietrze Moja sukienka powiewała na ciepłym wietrze Moja ręka leżała w twojej ręce O tak, są nieraz takie chwile, w których nie trzeba nic więcejTeksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.