Machem tutaj witam, kręcę, palę szybko, znikam, a Ty żalisz się na bitach i tak gówno swoje toczysz w pocie czoła po swej drodze, wolna wola, dla mnie lolek, zimna cola i konsola, udoskonalona ona - technika języka, która we mnie jest ukryta wydobywa się z głośnika, jeśli masz ją na nośnikach albo na pulpicie w plikach - Mazurska Liryka, jakby się ktoś pytał, jestem z GZC, we mnie THC, to przez topy w OCB, robię swoje - to się wie i do przodu stale brnę, myca na mej głowie i do tego szara bluza, może nie jest oryginalna, za to flow idzie jak burza, każda dupa dupą rusza, a ja wcale jej nie zmuszam, u mnie hula dusza, zawsze robię to, co lubię, lubię to co robię, a Wy macie to na uszach, będę mordował słowami tak, jak w automacie Usas.
Taki ze mnie dupek, a gdy zamiatam językiem nigdy nie dostaję czkawki, atakuje kartki, 100% zajawki, wszystko, co zielone zamieniacie w siwy dym, a my podnosimy prym, tak jak Twój kolega gryf, kryminał i dragi - taki na co dzień masz syf, a to Kardiofonia Elmo i nasz oryginalny styl, przez te wieki wieków między wami (???). Wkoło same asy, to jest moja Ameryka i jej zacne rarytasy, a kutasy, jak kutasy, wprowadzają wciąż zakazy - bez urazy, powiedz, nie wiesz jak to idzie? Ka do eF technika, płynie po tym bicie, to unikać zobaczycie, język miele znakomicie, dawaj czek, co ma pokrycie, bo fałszywych nie policzę, życie mi jest miłe, oby świecił ten płomyczek, pieprzę nadstawiać policzek za pliczek pieniędzy, forumowi mędrcy, bez wiedzy debile, tak i sam siebie zabiję, lecą stale łeb na szyję, stale soczek piję, ja się wcale z tym nie kryję, chowam tajemnicę, kogo kocham, nienawidzę, za ten wyciek informacji czeka kula w potylicę, (???) Prosty chłopak szybkie rymy, serca niebieskiego dymy. Elo! Tak się pływa!
Zmachani machami, olewani, przygniatani wspomnieniami, opętani nad jeziorem razem z lolem, witam chore głowy z fiołem, zjawiłeś się w porę, Elm na mike'u hula (???) Płonie ogień, nikt nie szura, działa magiczna mikstura, jest tu z nami Joint Ventura, to jest technika tajemna, która od środka rozpruwa, eR A Pe - tego chcę, milknie awantura.Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.