kasa , kasa , wielu się wyprze wśród zwyczajnych i pośród tych ludzi ej , wszyscy na sali ręce do góry tyle dni , a wciąż nam mało tyle snów , tyle marzeń się spełniało tyle godzin w oknie , zostawałem stojąc w tyle tak dużo za nami , a jeszcze przed nami , to powtórka z rozrywki nowe nagranie to kolejna próba choć myślałem , że to koniec , ale tak myślą ci co nie widzą nas wcale ( ? )
więc zaśpiewaj jeszcze raz , mamy po dwadzieścia lat przed sobą cały świat , przed sobą cały życia szmat więc jestem rad z każdego poranka i wieczoru , dawno już dokonałem wyboru i jestem depozytorem własnych torów spełniam się w muzyce hartchoru i wiem , że wspomnienie nigdy nie zginie tak jak wspomnienie o pierwszej dziewczynie jak czasy podstawówki ,zbite butelki ubite lufki , starte zelówki w podróży polowanie na chwilę się nie dłuży , się nie nuży
aj , aj , zakłócony pokój ludziom dobrej woli ty posłuchaj , dużo gadasz na temat rapu nic o nim nie wiesz , po co robisz z tego wielką sensację i wielkie halo , co ? posłuchaj , usiądź , zastanów się i dopiero coś powiedz
masuj moją ciężką głowę , masuj proszę mój wielki napuchnięty łeb ja rozpłynę się tutaj na kanapie , jestem lepki jak na muchy lep więc kleję się do ciebie , wystarczy wino , chleb proszę podaj wodę , wodę czystą jak łza jak co ? Jak łza ( ? ) więc do samego dna zostaliśmy sami , sami ty i ja między nami wisi DNA , JE , MM i CA nie jestem tu sam , jestem razy dwa aha , razy dwa tak więc za pieniądze zrobisz wszystko przed kamerami , plastik , jak tandetne disco między nami tajemnica , tajemnica gdzieś wysoko tkwi daj jej znak , że pozostanie długo tak , tak jak być miało a czysta woda wypłukuje brudy i omywa ciało łyk łagodzi stres , stres odchodzi jakby nic się nie stało jakby nic , jakby nic
zaśpiewam jeszcze raz , że mamy po 20 lat przed sobą cały świat , przed sobą cały życia szmat więc jestem rad , z każdego pranka i wieczoru dawno już dokonałem wyboru i jestem dyspozytorem własnych torów spełniam się w muzyce hartchoru i wiem , że wspomnienie nigdy nie zginie tak jak wspomnienie o pierwszej dziewczynie jak czasy podstawówki ,zbite butelki ubite lufki , starte zelówki w podróży polowanie na chwilę się nie dłuży , się nie nuży aj , aj
uniwersytet życia , nie szukam śladów bestii nie jeden talent wśród nas sam się unicestwił cmentarz , rozpaczy miłości , to bloki jak rozlane wnętrzności nikt nie czyta horoskopów nie interpretuje zodiaku wisi fatum , z deszczu pod rynnę dzieciaku seria dramatów , nie dla potrzeb rapu byłbyś zarobiony , lecz tragedia nie nosi karatów dochodzi swego , metodą błędów przedzierając się przez opary wódy , skrętów piekło niby z cementu , wybrukowane z przekrętu nie wyrwie się , jak nie posiadasz talentuTeksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.