Chociaż bym nigdy więcej miał nie widzieć I pokutować przez ten czyn całe życie To każdej ceny warte te emocje Bo chcę otworzyć oczy i zobaczyć jak wygląda słońce
Jedyny sens podczas dnia, który wydaje się trwać wiecznie To dźwiękiem wypełnić przestrzeń Bez tych drgań fal dźwięku życie puste jak słoik Z którego ktoś wyjadł cały smakołyk Wiesz? chciałbym umieć pisać o miłości jak Neruda Umieć ciepło opisywać ludzi jak Hrabal Ja wolę pisząc jednak grzebać się w brudach Ten styl, wiem, że będę robił to nadal Niekompletny świat, trochę się boję Że mój plan może się skończyć fiaskiem A ktoś powstrzyma ten wulkan Erupcja miała zmienić realia Miała zmienić wszystko Czekałem na cud, a on był tak blisko Szukałem swojego miejsca w tym cyrku Myślami, zapisywałem kartki w notatniku Noc po nocy chciałem pisać, zostawić coś Póki jest we mnie jeszcze trochę życia, trochę sensu Reszta miłości, resztę schowałem przed światem Chcę by emocje wybuchały na kartce Mam swój sens, wiem czego od życia, już wiem Umiem tylko pisać i żyję z dnia na dzień Żyję w pięknym miejscu, żyję z dziurą w sercu Wylałem je na papier, fragment mnie w każdym z wersów
Chciałbym napisać parę ciepłych słów Chciałbym móc pisać tak by odnaleźć alfabet straconych fraz Dzisiaj chciałbym pisać by przegonić strach Chciałbym pisać by spowolnić czas i go zatrzymać Chciałbym pisać słowa, które w was drzemią Chciałbym być nadzieją, kierunkować, ale i unieść ponad ziemią Chciałbym stanowić nieśmiertelną część prawdy Chciałbym znaleźć gdzieś słowa i zbudować z nich więź Chciałbym znaleźć odpowiednią treść dla każdej z myśli Chciałbym nieść światło dziś i zawsze Chciałbym pisać z między marzeń a utopii Chciałbym opisywać dobro jak i topić upiory Chciałbym płowić utwory Chciałbym pisać o miłości, pisać tak pięknie Żeby rzucić zaklęcie i znowu stać się wolnym Chciałbym mieć gdzie zawsze położyć zmęczoną głowę Chciałbym znaleźć też i miejsce obok by położyć twoją Chciałbym wiedzieć zawsze, że największe dobro to szczęście Które ze mną będziesz dzielić tak nieobojętnie Chciałbym żeby po nas nie pozostał tylko obraz z dźwiękiem I ten romans opisany w prostych słowach trwał wiecznieTeksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.