Samotni ze sobą nie możemy znaleźć Miejsca i czasu na zadumy chwilę Uciekamy do nikąd - pod prąd wyobraźni Zostawiając sny jak bezbronne motyle
Ludzie - nie sprzedawajcie swych marzeń Nie wiadomo co się jeszcze wydarzy W waszych snach Może taka mała chwila zadumy Sprawi, że te marzenia pofruną Jeszcze raz Jeszcze raz
Wstawcie w okna tęczę, szykujcie witraże Na które wiatr swawolny gwiazd wam nawieje Na pewno przyjdzie wiosna z uśmiechem na twarzy By jak matka dzieciom rozdawać nadziejęTeksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.