Przed kilku laty, gdy zadebiutowałem, Kumpel mówili - Daj se spokój, robisz chałę, Potem to wszystko odszczekali, kiedy mnie wyróżnił los, Wziąłem nagrodę za swój atrakcyjny głos.
Bo ja mam głos lekko ochrypnięty (ochrypnięty), I przy mnie giną wszystkie wokalne talenty (talenty), Wyjdę na scenę, coś wypiję i zapalę i użyję, Pięknie śpiewam, bo głos zachrypnięty mam (niu, niu,niu).
Choć przecież w sumie ważę ja niewiele, Skóra i kości, dosadnie mówiąc - szkielet, Nie załamuję się, hej zdradzę sekret wam, Bo przecież całkiem gruby głosik za to mam.
Każdy mężczyzna, mniej więcej w moim wieku, Próbuje znaleźć złoty sposób na kobiety, To nie mój problem! Na gitarę i swój głos, Zhaczyłem panien jakieś siedemdziesiąt coś.
Gdy w czasie rejsu z Gdyni do Jastarni, Powiedział żeglarz - Facet, śpiewasz marnie!, To co ty śpiewasz, pierwszy lepszy pijak zaśpiewa też, Odpowiedziałem - ″Mówiąc szczerze, mam to gdzieś″.
Bo on ma głos lekko ochrypnięty (ochrypnięty), I przy nim giną wszystkie wokalne talenty (talenty), Wejdzie na scenę, coś wypije i zapali i użyje, Pięknie śpiewa bo głos zachrypnięty ma - (oczywiście!).Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.