Była piękna tak, księżną była mi A ja jej aniołem dobrym czasem złym Była dzika tak jak drapieżny zwierz I bogini duszę miała bardzo złej
Nie mówiła, nie słuchała kocham Niepotrzebne dla niej były słowa Każdy gest zdradę krył Była dla mnie jak do życia woda
Pamiętam ją w jej oczach Noc sabatu żyła w niej
Jej łagodny śmiech gdy straszyć przychodziła mnie Zamieniła się raz w ptaki, w odlot nagich skał I nie mogłem długo znaleźć jej Dziewczyna prosta była tak Czy naprawdę ją musiałem zjeść?Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.