1. Wiatru pieśń niesie słowa, które powiedziałem do Ciebie, gdzieś w ciszy Czy Ty też teraz myślisz o mnie, nie wiem, ja myślałeś wczoraj, myślę dziś. Jeśli jutro nie przyniesie nam zmiany, Zgubi się błędnik naszych dróg, bo już się zatracamy. Boisz się? Ja też, jeszcze ten głuchy śmiech, stada wilków, czekających tylko na Twoją klęskę. Weź swoje stado idź stąd, nie wierzymy w jedno, Bo jak tak to zostaję ateistą. Chcę być człowiekiem, czego się śmiejesz, to nierozsądne, może tak, ale wciąż mam nadzieję. Spojrzeniem dawać pewność, ciepło jak koc, bo jak nie, zostaję nam tylko samotność. Polarna noc, co nie daję bezpieczeństwa, w powietrzu smog, bo to krok do szaleństwa. Miasto ma swą duszę, oddycha dwutlenkiem węgla, umrze.. jeśli zamarzną serca.
2. Jest zimno, dreszcz ten sam, co sprzed lat, uczucia stygną do Ciebie, gdy Ty jak wrak stoisz. To wszystko.. dystans to pieprzony wróg, więzi się poddały mu, ja wyszedłem za próg. A krata betonowa, Twoja goni już tak, że brak pewności mam, czy dogonię ją jak świat. Czy dogonię Ciebie i Twoje problemy, chyba już oboje wiemy, że na to minął czas. Choć pamiętam twarz, na niej od radości po ból, czując z Tobą endorfinę, jak i ranny tu gdzie.. Dryfując razem, mieliśmy gdzieś kierunek, jak ?, nie musiałem pytać, czy rozumiesz mnie. Dziś patrz, scenariusz standard, a byłaś przekonana, że łączyła nas magia. Często chcemy więcej, jest nam zbyt wygodnie, naginamy zaufanie, plując sobie w mordę. Ale czasu nie cofnę i walczę za tych których mam, za przyjaciół, tak właśnie, dla was trwam. Trzymam zasady za ryj, nawet jak mój przy betonie, jeżeli dryfować sam mam, niech utonę.Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.