Baju o baju, do księżyca i słońca, Baju o baju, ku gwiazdom, na księżyc, Bo gdzieś tam, choćby w innej rzeczywistości, Choćby tylko w mej podświadomości, Jest takie miejsce, baji, baji, o bajaniu pełne, Tam chwytaj dzień, Tam chwytaj chwile, carpe diem, A ja idę i idę po baji, baji, baji, baju świecie, Po prawej stronie mijam cudy, po lewej zaś niewidy, Robiące wrażenie niczym egipskie piramidy, Niczym, niczym wiszące ogrody Babilonu, Baju o baju, bo to co pieści, to mieści się w Ego, Który odtąd jest moim motto, Oto pośród bajek i baniek, Tam gdzie moja złota, gdzie wdźwięki przyjemne kwitną I słodka pieszczota, która działa dla duszy i ciała Jej cudowność mnie otacza i wzbogaca moje Ego,
Baju o bajach, pełne bani, baniek pełne, bulw i bajek, Bo to co pieści, to mieści się w [x9]Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.