Uśmiecham się kolejny dzień Zaczynam od kwiatów z listem weń Już tyle od ciebie dostałem Miłości tyle i te tulipany By przypominały cię Od pana P.
Pamiętam jak przedstawił się „Czy my się nie znamy” Zapytał pan P. Bez jego ust świat gorzki jest Tak nagle znikł pan P. A był już tylko mój
Nie wiem czy to naiwności moja Czy zgubiłeś się kochany Ja wciąż jestem tylko twoja Choć te tulipany… więdną
Pamiętam jak przedstawił się „Czy my się nie znamy” Zapytał pan P. Bez jego ust świat gorzki jest Tak nagle znikł pan P. A był już tylko mój
Nie wiem czy to naiwności moja Czy zgubiłeś się kochany Ja wciąż jestem tylko twoja Choć te tulipany… więdną
Gdzie jest ta pewność Co miała nas uskrzydlić dawno tak Z pewnością o niej ślad znajdziesz w nas Wszystkie łzy zmyły z nas uśmiech I powoli tracę sny W których jesteśmy ja i y Przyjdzie dzień, którym sam porwiesz nie Gdy słońce tworzy cień Wydłuża popołudnie Wierzyć, chce Na przekór wszystkim Ze od wiary W taki dzień W taki dzień Zależy życie me
Pamiętam jak przedstawił się „Czy my się nie znamy” Zapytał pan P. Bez jego ust świat gorzki jest Tak nagle znikł pan P. A był już tylko mój
Nie wiem czy to naiwności moja Czy zgubiłeś się kochany Ja wciąż jestem tylko twoja Choć te tulipany… więdną Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa. |
|