Gdy na niebie, ciemną nocą Korowody gwiazd migocą Sen ode mnie wciąż ulata w dal Napływają wspomnień chmury Świat wydaje się ponury A zbolałe serce dręczy żal
Moim stałem majaczeniem O czym ciągle myślę z drżeniem Zdziwisz się, są cudne oczy twe Czasem takie ukochane Rozbawione, roześmiane Czasem zaś okrutne, zimne złe
Twe cudne oczy Przed sobą w dzień i w noc Twe cudne oczy Piekielną w sobie mają moc
Potrafią kłamać Śląc z głębi swojej miłość, wdzięk I życie złamać I z serca wydrzeć bólu jęk
W dzień i noc Twe oczy cudne, Niby szczere, jednak złudne, Nieodstępnie gonią za mną w ślad, Męczą, dręczą, prześladują, Obiecują, oszukują, Jak przepiękny, lecz trujący kwiat.
Chciałbym zniknąć gdzieś w przestrzeni, Może wówczas coś się zmieni I nie ujrzę więcej oczu tych, Czasem czułych i miłosnych, Czasem dzikich i zazdrosnych, Czasem dobrych, ale częściej złych.Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.