Gdy zamknales drzwi Naga szepnelam ci Zycia boje sie Zabij , zabij ten strach
Palce na ustach Na piersi krople krwi Nie wymykaj sie Bo milosc czasem boli
Znow oczy nasze zyja jak lustra Wpatrzone w siebie pija Wino i sol Nagle krzyczysz moje imie Nagle krzyczysz ze doganiasz czas Lustra pekaja wpol Razem runiemy w dol
Oddychaj Bedzie tak jak chcesz Oddycham Slysze ciala piesn Tak blisko, tak blisko plynie dzwiek Rozgrzana Choc wpleciona w bol W te milosc Wsrod wrzosowych pol Powoli nakarmie cie mna
Dla ciebie dzwiek moich nut Dla ciebie rozpalam chlod Dotyk chwili to cud Gdy z czola znika cien
Rzezbie w ramionach Zapachu nocy ksztalt Nagle zerwal sie wiatr bo znow przybywa jesien
Skrzydla zycia w sobie masz Swiatlem nocy twoja twarz Skrzydla zycia Milosc w sobie masz
Tekst: Barbara Luszczynska
Muzyka: Tadeusz Bajewski
Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.