Wypiłem ja sobie za wszystkich na zdrowie butelkę wina - idąc do przodu na boki się pochylam.
Aj, jaj, jaj, jaj świat wkoło mi się kręci, nie będę pił już więcej.
Dwie nogi za mało, by prosto się stało i wiatr się śmieje, nie wrócę do dom aż kiedy wytrzeźwieję.
Jestem ja w domu, nie mówiąc nikomu i leżę w łóżku, głowa mi chodzi, przykryłem się poduszką. Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa. |