Ta mała była jak Serotonina,
umawiała się za kasę i lubiła jak nawijam,
Clyde i Bonnie, sami swoi,
goniliśmy towar, jakiego nie wnoszą na salony, ale szkoda,
byliśmy razem, ona już nie była Baby (nawiązanie do serialu "Baby"),
ja goniłem pengę, jak Jay-Z, I made it,
ona rzuciła w pizdę to, okulary Fendi,
mówiły jej nagle, że jesteśmy najlepsi,
to przesadne, ale byłem jak Ten Typ,
robiłem to ot tak, mimo, że nie jestem piękny,
robiłem to ot tak, mała, lubiłem Cię pieprzyć,
i o tym, że pieprzyło Cię wielu, pisałem teksty,
to była miłość na pewno,
kokaina na Tobie, jak o smaku Amaretto,
mówiłaś o mój boże, ale nigdy nadaremno,
żadne love, love, ale mała czułaś też to,
Ale dzisiaj nienawidzę nienawidzę, to,
może dlatego tu zabiłem, tu zabiłem ją,
pamiętam dobrze jak kupiłem go, nabiłem, choć,
ona jeszcze nie wiedziała, że zabiję ją,
Nienawidzę, nienawidzę jej, wiem,
i czego tu nie nawinę, to zabije też mnie,
bo pamiętam ten dzień, jak na balu dała buzi mi,
a potem dała w toalecie temu tam, co lubił pić,
i lubił oral i w sumie to ona też lubiła,
powiedziała mi po czasie tam, że niby przesadziła,
z pełnymi ustami, mówiła, że już za późno,
poszliśmy nad Ochnię z rudą, bo to Kutno, jeden chuj,
było ciepło tego lata, a tam, tego wieczoru bolało nadal, ale suka,
sama odjebała, tak serio to zabiła się sama,
pomyślałem, moja mała, jak robiłem zamach,
bum, tylko plama tam po niej została,
zdałem sobie sprawę, że znaczyła dużo nadal,
Boże, co ja odjebałem? Ja pierdolę, moja mała,
ale to był lot, zanim zasnąłem na amen, tam,
wiedziałem, że Ona zabiła a nie ja. Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa. |
|