To nie jest atak, nie bierz tego za ujmę Te wasze dzieci, one nie są szczególne Się nie obrażaj, jeszcze jeden wers daj mnie Mogą być super, nawet jeśli zwyczajne x2
Fajna robota, potem trudna robota, potem ambicja, plany, duma in spe A mały/mała chce bawić się ot tak, tymczasem mama wie i tata wie Że dali światu nieoszlifowanego, że to jedyny diament i naj To teraz będą szlifować maleńkiego ? Nie ma odwrotu, gdy rządzi i dzieli, rodzicom przy tym pomysły ma Jak poprowadzić, by chwalić chcieli córkę, syneczka każdego dnia Te dzieci nie są wcale szczególne, szczególne są te oczekiwania Patrzę i słucham i strzela ch*j mnie, kto kogo czym i po co pogania
To nie jest atak, nie bierz tego za ujmę Te wasze dzieci, one nie są szczególne Się nie obrażaj, jeszcze jeden wers daj mnie Mogą być super, nawet jeśli zwyczajne x2
Masz tu przepis, czyli alegorię dla tych co nie habla(?) Weź parówkę, bułkę, dwa jajka i jazda zalej formę Olej gumkę, kto by się nią teraz przejmował W końcu antykoncepcja jest gorsza niż fizyka kwantowa Gdy wreszcie się urodzi, prestiż jest niebywały Nareszcie masz kogo winić za wszystkie grzechy, stary Są dwie szkoły o tym, co stanie się później Albo mieszaj z błotem albo zalej lukrem Ubijaj tłuczkiem, patrz czy równo puchnie Jak padnie ubliżaj i poznaj je z kablem od Prodiża Dodaj ambicji szczyptę, daj skrzypce niech ćwiczy pilnie Gdy ty cichcem wieszasz jego dyplomy nad kominkiem Albo przeciwnie mów, że jest zawsze najlepsze I kup mu Audi A4 nawet za ostatnie miejsce Kiś w swoim sosie, nie żałuj sutka Choć to może trochę boleć, gdy wyjedzie na studia To jest ? niech ćwiczy ? na dnie śmietnika Albo od plemnika wycieraj mu nos, gdy zacznie kichać Słuchaj się poradnika, nie podejmuj ryzyka A twoje dziecko będzie sławne, masakra w Connecticut
To nie jest atak, nie bierz tego za ujmę Te wasze dzieci, one nie są szczególne Się nie obrażaj, jeszcze jeden wers daj mnie Mogą być super, nawet jeśli zwyczajne x2Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.