Szedłem sobie sam przez te brudne ulice, brudne jak moje myśli, gdy przekraczałem granicę. Przez pewien głupi czas, myślałem, po co mi życie, chciałem żyć tylko w snach, że niby tylko tam wyjdzie.
Czułem presję tłumu jakby przez nią przygnieciony, coś jak laleczka voodoo czułem ból z każdej strony. Ciemne, długie spacery dodawały trochę mocy, gdy siedzisz sam w pokoju, muzyka jest jak narkotyk.
Ja nie chcę powracać do tamtych czasów. Wyrzucam to z siebie i spokój mam już. Ja nie chcę powracać do tamtych czasów. Wyrzucam to z siebie na zawsze.
Siedzę dziś tu, gdzie mogłem tylko śnić. W dupie mam te stare czasy, nie obchodzą stare dni. Wokół był syf, teraz tylko fajne dni. Czuję, jakbym zdobył szczyt, jakbym wszedł do jakiejś gry.
Siedzę dziś tu gdzie, mogłem tylko śnić. W dupie mam te stare czasy, nie obchodzą stare dni. Wokół był syf, teraz tylko fajne dni. Czuję, jakbym zdobył szczyt, jakbym wszedł do jakiejś gry.
Szedłem sobie sam przez te brudne ulice, brudne jak moje myśli, gdy przekraczałem granicę. Przez pewien głupi czas, myślałem, po co mi życie, chciałem żyć tylko w snach, że niby tylko tam wyjdzie.
Czułem presję tłumu jakby przez nią przygnieciony, coś jak laleczka voodoo czułem ból z każdej strony. Ciemne, długie spacery dodawały trochę mocy, gdy siedzisz sam w pokoju, muzyka jest jak narkotyk.
Zabierali (ej) moją chęć do życia. Marnowali (ej) mój czas spędzony przy filmach. Zamknięty w sobie (ej) taki miałem styl życia. Dużo w mej głowie, (ej) więc będę dużo wam pisał. I to nie tak, że się nad sobą rozczulam. Chcieliby, spadł, więc ich rozgniatam jak szczura. A moja twarz kiedyś smutna, dziś wkurwiona. Chcę zdobyć świat, przeszłość nie żadna przeszkoda.
Siedzę dziś tu gdzie, mogłem tylko śnić. W dupie mam te stare czasy, nie obchodzą stare dni. Wokół był syf, teraz tylko fajne dni. Czuje, jakbym zdobył szczyt, jakbym wszedł do jakiejś gry.Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.