1. Przychodzi baba do doktora Nie wie kobita, czy jest zdrowa czy chora Ale mówi na wszelki wypadek, że może nie docenia, że pogardza Tadek
Tadeusz na imię dali mu rodzice Nie daje jej poznać, że miał na nią chcicę Lecz żyje, patroszy w wigilię karpia Choinkę ubiera, żona się zamartwia
Ref : Czy nie jest taki romantyczny Jak reszta facetów co w serialach błyszczy, Szczękami ze śnieżnie białego kompozytu Nie daje żonie Tadeusz szczytu
Że nie jest taki romantyczny Jak reszta facetów co w serialach błyszczy, Szczękami ze śnieżnie białego kompozytu Nie daje żonie Tadeusz szczytu
2. Sen, sen Panie doktorze ekhm To coś co mi na pewno pomoże Bo morze jest twarde gdy Tadka tam nie ma A wieczny ból głowy to przecież tylko ściema Ona Lema czy codziennie wieczorem Bajki robotów to przecież chore, jak chore z wielkiego pożądania jutro prócz zupy drugiego nie zjem dania.
Ref : Czy nie jest taki romantyczny Jak reszta facetów co w serialach błyszczy, Szczękami ze śnieżnie białego kompozytu Nie daje żonie Tadeusz szczytu
Że nie jest taki romantyczny Jak reszta facetów co w serialach błyszczy, Szczękami ze śnieżnie białego kompozytu Nie daje żonie Tadeusz szczytuTeksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.