Pada deszcz, miliony srebrnych łez popatrz, to tylko deszcz Kiwasz głową, lecz oczy mokre Co stało się? Tyle smutku w nas
Matka raz na rok ma odwagę tu przyjść nawet nie wiesz kim, kim ojciec był Wyrzucili Cię jak niepotrzebną rzecz i czujesz się jak nieproszony gość
Pada deszcz, miliony srebrnych łez Gładkie słowa nie przyniosą ulgi ale popatrz, proszę spójrz przestaje padać, uśmiechnij się, uśmiechnij się
Matka raz na rok ma odwagę tu przyjść nawet nie wiesz kim, kim ojciec był Wyrzucili Cię jak niepotrzebną rzecz i czujesz się jak nieproszony ktoś
Matka raz na rok ma odwagę tu przyjść nawet nie wiesz kim, kim ojciec był Wyrzucili Cię jak niepotrzebną rzecz i czujesz się jak, jak śmiećTeksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.