[Verse 1: Dworek] Pamiętasz jeszcze bycie szczylem gnojkiem? Bez dragów piękne tworzyłeś klisze wspomnień Zrób detoks na miesiąc Ci z wielką chęcią udowodnię Że lepszą na pewno ścieżką jest żyć przytomnie świat jest dziwny, bo wszyscy celebrują Bardziej używki, niż Twój następny rok, a Ty co Potrafisz bawić się wierze, że lepiej od Najebanych braci, a ranek masz zawsze sztos, żaden zgon Przykro mi widząc jak tyją kolejne kilo Powinno dbać się o ciało by było ducha świątynią A nie śmietnikiem, fajnie być jest fitness Aż chce się żyć, iść gdzieś z nią nad Firlej Z nią, bo masz jaja i pewność siebie Widzisz swoje jaja, bo nie zasłania ich bebech Jeśli chcesz jest szybka opcja, wyłącz kompa Wyjdź do ziombla, przekmiń hip-hop i dołączaj do nas
[Hook: Dworek] Trzeba tak żyć, żeby git było Trzeba tak żyć, żeby git było Trzeba tak żyć, żeby git było Trzeba tak żyć, żeby git było
[Verse 2: Dworek] Byłem kiedyś alien, przyznaje Wtedy nie wiedziałem ile są warte przyjaźnie Mówię serio prawdę, dbam o friendzone bardziej Wiesz lub nie, z dupy się nie wziął ELOKARTEL Oni wiedzą jak jest, czas to pieniądz, także Inwestuję z głową, a nie chowam je do skarpet Mówiono mi tak, jak byłem mały dzieciak Wystarczy Ci uśmiechnięta mina i przygotowany plecak I się uśmiecham, jak łapie stopa Jak Boga kocham, nie ma na mapie spota, gdzie byś tak nie dotarł A szkoła, szkoda, że niezbyt interesująca Zakończyć edukację to jak w kalendarz kopniak Przede wszystkim rozwój Liczy co kisi się w środku Garść bystrych poglądów Masz randki z poczuciem humoru A trzeba nie raz się poświęcać by gatunek przetrwał Potępiam geja, co nie umie stworzyć dziecka
[Hook: Dworek] Trzeba tak żyć, żeby git było Trzeba tak żyć, żeby git było Trzeba tak żyć, żeby git było Trzeba tak żyć, żeby git było
[Hook: Dworek] Trzeba tak żyć, żeby git było Trzeba tak żyć, żeby git było Trzeba tak żyć, żeby git było Trzeba tak żyć, żeby git byłoTeksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.