Rado Radosny: Skurwiel szuka konfrontacji i nic innego w zasadzie nie robi Tutaj, gdzie "Na chuj się patrzysz?", to takie małe, lokalne "Dzień dobry" Dzieciaki w monopolowych "Rodzice prosili pół litra goudy" Jeśli psy to tylko mopsy, ciekawe, czy suka też piła w ciąży Ojczym dokazywał śmiało gry i zabawy i masa emocji Najpierw ją to rozbawiało, a potem dotknęło tak jak Bill Cosby I pierdolone sierotki mówią, że nic tu nie zależy od nich Potykają się o chodnik, biorą, co leci coś jak oko Moskwy I baba, która całe życie spędzała w oknie Nie tylko wtedy, gdy karetka wjeżdża na ośkę I dupa, która kocha, choć facet pierdolnie Ma klapki na oczach to arabskie gogle Ścierwo odreagowuje, a wiesz dobrze, co się stanie, jak się znęcasz To, czy ktoś weźmie na buty i w dodatku buty nie testowane na zwierzętach A mój kot ma na imię Shaggy, a że mało widział, to lepiej śpi Ale spoko, kocie, mamy dziewięć żyć
[Refren x2] Po co taki człowiek żyje? Po co taki człowiek przyszedł na świat? Po co taki człowiek żyje? Uhh, wyrwałem chwasta
Astek: Chwasty na blokach - doskonale znam to Chwasty w kamienicach - doskonale znam to Ktoś tu zasłużył na manto. Łamałbym nogi jebanym palantom Przez takie chwasty, jak oni, ja będę zmuszony pokochać jebane Monsanto Alimenciarze, co robią na czarno, tak wyjebane na odpowiedzialność Gdybyście wzięli ją jeden raz - wtedy być może wam by się udało Bez waszego DNA nie powstało jedynie DDA Ta znieczulica - nikt nic nie widział, nikt nic nie słyszał - człowiek leży martwy A kiedy zdychał, to tak się wydarł, że chyba by, kurwa, obudził jebany śpiące policjanty Świeże, upieczone mamy, co wydają wyrok na dzieci na stracie Zbliżcie się do okna życia, a ja zafunduje wam życiową defenestrację Źli ludzie to kurwy. Ich życia to farsa Mamo, nie sprzątaj. Wyrwałem chwasta!
[Refren x2] Po co taki człowiek żyje? Po co taki człowiek przyszedł na świat? Po co taki człowiek żyje? Uhh, wyrwałem chwasta
Sarius: Jak grzyby między kafelkami kwitną na chacie Między młotem a kowadłem hip hop tu gra na zmianę z ostrym transem Stary bezrobotny, ale ciągle robi flaszkę Sikali żule po wieczerzy tam, gdzie Sikali żule po wieczerzy tam, gdzie wyrastałeś; kwiat młodzieży Ich dzieci mają dzieci Nazywasz się zwycięzca, to mało kto zna cię tutaj jak angielski (antihype) Tu nie da się przyspieszyć nic, ale ty lepiej przyspiesz krok Jakby to nie był mój rejon, to sam omijałbym go Z tuzin ludzi się tu zaćpał czy powiesił w jeden rok Ale istnieje też garstka, co potrafi zebrać plon; squad Nie mam żadnej wiary w człowieka Nic do tacy czy do flachy, tak? Jebać chwasty, pielęgnować hajs To jedyne rady, jakie znam To jedyne, jakie ktoś mi dał Całą resztę wziąłem sobie sam Teraz chwasty podglądają, a Magistrowie - 1500, hah Laski, co się śmiały ze mnie, hah Teraz tyją i smutne, ał Ich mężowie już podbródek czwarty W moim wieku - jakby w kurwę starsi Zwyrodnialcy biją swoje matki W klatce wiecznie tylko zapach szałwii Zdrowiej złapać astmę, niż to palić Komornicy: "Pakuj stąd manatki" Szukaj róży tam, gdzie same chwastyTeksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.