Kilka słów rozstania, drżący szept, mała łza na pożegnanie I nadzieja, że się zdarzy cud, że nie wyjdę, że zostanę Pocałunek warg jak zaklęcia czar co odpędzać ma złe moce Wszystko to talizman tworzy twój, który biorę z sobą w morze
W twoich oczach w dzień widać lęk W nocy zły sen znowu zmącił spokój Proszę wybacz mi, że nie ma przy tobie mnie Że dziś nie śpię przy Twym boku Ale dzięki twym cichym łzom, gdy na morzu sztorm nie da myśli skupić Wiem że tam gdzieś daleko jest dom Że po rejsie tam zawsze mogę wrócić
Kiedy zimny wiatr myli karty map, szumem usypiają fale Przed ich zgubną siłą bronię się twego talizmanu czarem Niewidzialne ciepło twoich rąk może ogrzać moje dłonie Choć sen skrada się to o tobie myśl nie pozwala zamknąć powiek
W twoich oczach w dzień widać lęk W nocy zły sen znowu zmącił spokój Proszę wybacz mi że nie ma przy tobie mnie Że dziś nie śpię przy Twym boku Ale dzięki twym cichym łzom gdy na morzu sztorm nie da myśli skupić Wiem że tam daleko gdzieś jest dom Że po rejsie zawsze tam mogę wrócić
W twoich oczach w dzień widać lęk W nocy zły sen znowu zmącił spokój Proszę wybacz mi że nie ma przy tobie mnie Że dziś nie śpię przy Twym boku Ale dzięki twym cichym łzom gdy na morzu sztorm nie da myśli skupić Wiem że tam daleko gdzieś jest dom Że po rejsie zawsze tam mogę wrócić
W twoich oczach w dzień widać lęk...Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.