1.. Marzence wciąż było mało Helence też się zachciało Od dawna samotne były A dużo kawy wypiły.... Więdz zadzwoniły do Zenka No Zenek weź nie pękaj I zaprosiły do siebie I było im jak w niebie
ref.. Marzenka i Helenka wystukały Zenka Zepsuły mu instrumencik I Zenek przestał je kręcić. Marzenka i Helenka powiedziały nie aj Zenek nie poddał się naprawił instrumencik I znowu zaczął je kręcić. solo
2.. Tak od wieczora do rana Razem z butelką szampana W łazience w kuchni na stole A potem jeszcze w stodole... I cztery razy po dwa razy I osiem razy raz po raz Zenek nie umiał się doliczyć Po prostu musi więcej ćwiczyć Ćwiczyć i jeszcze raz ćwiczyć.
ref.. Marzenka i Helenka wystukały Zenka Zepsuły mu instrumencik I Zenek przestał je kręcić. Marzenka i Helenka powiedziały nie aj Zenek nie poddał się naprawił instrumencik I znowu zaczął je kręcić solo
ref..x2 Marzenka i Helenka wystukały Zenka Zepsuły mu instrumencik I Zenek przestał je kręcić. Marzenka i Helenka powiedziały nie aj Zenek nie poddam się naprawił instrumencik I znowu zaczął je kręciTeksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.