Z wiekiem wkradł się nam do zwykłych słów Godny ton, tłusty druk Pośród prostych pojęć nowy ład Słowo "Bóg", słowo "świat"
Coraz szybciej pociąg nasz się toczy Błysk, stacje dni Gdy dobrobyt zajrzał w nasze oczy Strach, rzadsze sny
Więc...
[2x:] Boże, daj swym lizusom raj Nam za karę pożyć w miarę daj!
Ku ojczyzny chwale życia pół Giąłeś kark jak ten muł Raz pod stołem, to przy stole znów Czerwień dni w bieli słów
Tu gdzie płaczą nawet głupie wierzby Śmiech przeciw złu Gdzież u siebie bardziej nam, no, gdzież by Gdzie, jak nie tu?
[2x:] Boże, daj swym lizusom raj Nam za karę pożyć w miarę daj!
Masz za sobą globus krętych dróg W skwarze słońc, w bólu nóg Lecz nie gadaj, że to pieski świat Nie pluj i nie drzyj szat
Nie jest garbem ani solą w oku Krzyż ani wrzód Z zimnej ziemi wstaje biały krokus Cud, zwykły cud
[2x:] Boże, daj swym lizusom raj Nam za karę pożyć w miarę daj!
Z dziećmi dzieci wreszcie usiąść w krąg W szepcie brzóz, w splocie rąk W ciepłym trwaniu, gdzie zielony cień Pewny czas, letni dzień
Teraz można w białych chmur łamańce Na boski znak Odpaść jak w dziecięcej wyliczance Ot, choćby tak:
[3x:] Ein, zwei, drei, daj lizusom raj Nam za karę pożyć w miarę daj!Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.