Gdy uśmiech dziecka rozpoznasz zza mgły To stoisz przed bramą czarów Gdy ziemia płacze i drży A ty się nie przebudzisz ze snu Istnienie nasze było jak łzy
Gdy tylko wola pragnieniem jest twym To stoisz przed bramą czarów Gdy czułość cenę ma swą Aby raz tylko przytulić się To nasze życie było jak łzy
Pozwól, proszę, co dzień radość w życiu mieć Prawym sercem i uśmiechem darzyć cię Jeśli nic już nie połączy nas Zniweczy wszystko nadchodzący czas
Pozwól, proszę, co dzień radość w życiu mieć Prawym sercem i uśmiechem darzyć cię Krótko przed odejściem wyznać, że O świecie mój, naprawdę kocham cię
Gdy wiara w siebie opuścić nas chce To stoisz przed bramą czarów Gdy nawet promyk słoneczny Marzeniem jest jak w bajce raj Istnienie nasze było jak łzy
Pozwól, proszę, co dzień radość w życiu mieć Prawym sercem i uśmiechem darzyć cię Jeśli nic już nie połączy nas Zniweczy wszystko nadchodzący czas
Gdy uśmiech dziecka rozpoznasz zza mgły To stoisz przed bramą czarów Gdy ziemia płacze i drży A ty się nie przebudzisz ze snu Istnienie nasze było jak łzy
Gdy wiara w siebie opuścić nas chce To stoisz przed bramą czarów Gdy nawet promyk słoneczny Marzeniem jest jak w bajce raj Istnienie nasze było jak łzyTeksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.