I jebać aku-aku-akuratność, polityczną poprawność, każdą chłopaku tanią sprawność, cwaną sprawczość, nie będę stał na baczność, propsuję inność, odmienność, cenię dziwaczność wiem, czuwa opaczność, MC nie tańczą jak im grają, oni nie wyją z całą zgrają bo oni kumają, że tłumy się ciągle mylą, gdy marsze z pochodniami idą, syreny wyją, bogaci tyją, a biedni chudną jak zwykle. Nad ranem anioł, w południe demon, wieczorem bydle, otoczony tyglem tym, zamknięty ryglem, przed nim robię dym jak byłbym Rydlem i stawia Riddler zagadki sam chciałby uciec z klatki, Góraleski nigdy dosyć tej gadki ej, wietrze ze mną wiej stale, jasnym płomieniem się pale.
Ref: A Ty przestań mi mówić co nam wolno co nie wolno, wnikamy w bit, uciekamy z kina wolność, uciekamy stąd jak najdalej, chociaż jesteśmy tu stale,
a Ty przestań mi mówić co nam wolno co nie wolno, wnikamy w bit, uciekamy z kina wolność, uciekamy stąd jak najdalej, chociaż jesteśmy tu stale.
Warzy się micha, odjechał archanioł Michał, upadek wciąż raczkuje kiedy galopuje pycha, sala cicha, nadzieja zdycha, czekają Binga, idzie wielki marsz jak u Kinga. Za oknami chodzi lew między nami, podzieleni ekranami, pojebani opiniami, wicher uderza, ofiar im nie żal, dokąd to zmierza? To polowanie na grubego zwierza trwa. Tym narwanym biciem piany tam tamy chcą czas odmierzać, choć palą płomień dla nieznanego żołnierza, wybór oręża, wybór miejsca i czasu, snują się opowieści z betonowego lasu, zrozum to na dwójnasób, rozum na swój sposób, robią to dla hałasu lub po prostu dla sosu, Polan dorzucasz do stosu gdy mówią się dostosuj, lepiej iść już do domu z przyjęcia na sto osób, gdzie swoje chwalą, gdzie biją w bęben, zamiast śpiewać kolędę, chętnie dałbyś im w gębę, bo to gówno już przekracza naszą wydolność, dlatego spierdalamy z kina wolność.
Ref: A Ty przestań mi mówić co nam wolno co nie wolno, wnikamy w bit, uciekamy z kina wolność, uciekamy stąd jak najdalej, chociaż jesteśmy tu stale,
a Ty przestań mi mówić co nam wolno co nie wolno, wnikamy w bit, uciekamy z kina wolność, uciekamy stąd jak najdalej, chociaż jesteśmy tu stale.
Idźcie do diabła, niech was prowadzi wasz kapłan, co się potyka o rozwiązane sznurowadła, coś wam umyka, to prawda i cała reszta, jak władza pyta mówią "ona tu nie mieszka", idźcie do diabła, niech was prowadzi wasz kapłan, co się potyka o rozwiązane sznurowadła, coś wam umyka, to prawda i cała reszta, jak władza pyta mówią "ona tu nie mieszka"
Ref: A Ty przestań mi mówić co nam wolno co nie wolno, wnikamy w bit, uciekamy z kina wolność, uciekamy stąd jak najdalej, chociaż jesteśmy tu stale,
a Ty przestań mi mówić co nam wolno co nie wolno, wnikamy w bit, uciekamy z kina wolność, uciekamy stąd jak najdalej, chociaż jesteśmy tu stale (tu stale).Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.