[Zwrotka 1] Jebać internety. Trzęsą nimi smutne facety Sprzedają kłamstwo, potwarz, fałsz i bzdety Przehandlowaliśmy wolność niestety Pustym śmiechem w twarz śmieje się kretyn Bije smród z kuwety z siłą kokarety Tanie kabarety, rechot, pęd do mety Gdzie plan awaryjny? Bezpieczeństwa wentyl? Pora na konkrety, apetyt na monety Władcy mapetów armii, co ułudą się karmi Pozostają bezkarni, weź to wreszcie ogarnij Kusi wysypany karmnik Gwiżdże przegrzany czajnik Były gwiazdy, jest starlink Wolny świat popełnił gafę Szczura efekt, łowcy afer, ślepy afekt Bełkot, brzdęk karafek Czas przewietrzyć szafę Dopijam zimną cafe i wychodzę
[Refren] Stąd nie widać monolitu Kubricka Na nic nauka, wiara, ekologika Zdrowy rozsądek zmarł, magia zanika Brudne kałuże na chodnikach Korek warczy i trąbi. Siąpi Tańczą zombi. Nemezis nastąpi dziś Wirują auta wokół mekki ronda Tyka zegarowa bomba
[Zwrotka 2] Plan wziął w łeb. Młodość złapana na lep Cała wygrana zaprzedana za chleb Wolność zorientowana na lęk Przegrana na kolejny ciemny wiek Człowiek - powidoki spod zamkniętych powiek Człowiek - może gdzieś tam czai się odpowiedź Człowiek - co demonom dał dom w swojej głowie Człowiek - będzie drążył i tak się nie dowie Kto tam był nic nie powie. Finał w pudełku na Junikowie Za to masz na głowie okulary VR By cały ten miraż zasłonił nowy miraż Ostro wchodzimy w wiraż. Czego się spodziewasz? Po stadzie małp, które nienawidzi drzewa Z którego zlazło, żyjąc sobie jakby na złość Robak pod kamieniem nad nim niebo z ciemną gwiazdą
[Refren] Stąd nie widać monolitu Kubricka Na nic nauka, wiara, ekologika Zdrowy rozsądek zmarł, magia zanika Brudne kałuże na chodnikach Korek warczy i trąbi. Siąpi Tańczą zombi. Nemezis nastąpi dziś Wirują auta wokół mekki ronda Tyka zegarowa bombaTeksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.