Było ciemno zimno smutno i ponuro też Nie zabrałeś mi żyletki wiem że tego chcesz Krew na rękach Krew na ziemii I na twarzy też To troche nieciekawe wiesz Niby spoko kiedy krew zasłania moie łzy Tylko to mnie uspokaja kiedy jestem zły Nie mam leków więc próbuje sobie radzić sam Nie ratuj mnie depresję mam Kiedy siedze sam w pokoju nie rozmawiam Ciągle walczę o swe życie nie rozrabiam Kiedy proszę znow o spokój nie wymyślam Zdaniem innych to ja zmyślam Kiedy siedze sam w pokoju nie rozmawiam Ciągle walczę o swe życie nie rozrabiam Kiedy proszę znów o spokój nie wymyślam Zdaniem innych to ja zmyślam Zimne dłonie w ciepłej wodzie tak bywało wiem Kiedy leżałem pod wodą uciekał mi tlen Moje życie to nie bajka uciekałem hen Prosiłem tam o wieczny sen Czemu dobrzy umierają no a ja żyje Tak okropnie boli mnie to że serce bije Tylko siedze tylko czekam na ostatni wdech Problem nie żyje problem zdech Pro pro pro pro pro problem zdech Problem nie żyje problem zdech Pro pro pro pro pro problem zdech Problem nie żyje problem zdech Kiedy siedze sam w pokoju nie rozmawiam Kiedy walczę o swe życie nie rozrabiam Kiedy proszę znów o spokój nie wymyślam Zdaniem innych to ja zmyślam Kiedy siedze sam w pokoju nie rozmawiam Ciągle walczę o swe życie nie rozrabiam Kiedy proszę znów o spokój nie wymyślam Zdaniem innych to ja zmyślamTeksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.