Wielkie miasto, szare blokowisko, ludzie daleko, jednak blisko. I wiedzieć jak i wiedzieć czemu, lubią życie w imię celu. Ale ja taki nie jestem i wiem, nie żyję wiecznie. Będę więcej tracić czasu, w imię zasad mentalnego lasu. I dużo mniej wydaję na światło, zgaszone mam. Nie zapali się, zanim wreszcie Ty nie położysz się już spać. Mam w domu taki jeden kąt i bardzo dobrze mogę obserwować każdy Twój kolejny krok.
Hej, mała to ja, choć nie wiesz, z bliska obserwuję Ciebie, nawet gdy śpisz. Hej, mała to Ty i tylko Ty rozpalasz we mnie ogień, chce mi się żyć.
To ja, spotykam Ciebie właśnie, w autobusie zatłoczonym zawsze. Ciągle jest mi brak odwagi, by powiedzieć, jak wiele dla mnie znaczysz. Bardzo chciałbym żebyś wjechała, bardzo daleko, zupełnie sama. Wtedy bedzie łatwiej trochę, podejść i spytać o pogodę. I dużo mniej wydaję na światło, zgaszone mam. Nie zapali się, zanim wreszcie Ty nie położysz się już spać. Mam w domu taki jeden kąt i bardzo dobrze mogę obserwować każdy Twój kolejny krok.
Hej, mała to ja, choć nie wiesz, z bliska obserwuję Ciebie, nawet gdy śpisz. Hej, mała to Ty i tylko Ty rozpalasz we mnie ogień, chce mi się żyć. (x2)
Chce mi się żyć...Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.