Znów siedzę i wymyślam Wymyślam rzeczy złe Za dobre by prawdziwe Mogło być życie me
Znów siedzę, piję, palę Otwieram okno tak by Widzieć was zza dymu Tego co gości w mych snach.
Ref: Bóg zamyka po to drzwi, By otworzyć okno mi Rozłóż ręce, leć jak ptak, Baw się życiem, baw się tak.
Więc odłóż tę butelkę i fajkę teraz zgaś. Nadeszła już ta chwila By z głową do góry wstać
Ref: Bo Bóg zamyka po to drzwi By otworzyć okno mi Rozłóż ręce, leć jak ptak, Baw się życiem, baw się tak.Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.