Kiedy zegar stanął znienacka Poczułam nagle jak zamarza mi oddech i krew Nie pomogą zaklęcia, modlitwy, nic nie odstanie się We łzach cała budzę się
Bo nie ma jutra gdy nie ma Ciebie Już nie ma światła tylko czarna pora dnia I droga łez
Nie wolno płakać mi Gdy z nieba lecą łzy Tam gdzie aleja słońc Spotkamy się i znowu będzie lato Tam za tęczą będziesz Ty
Ciągle wokół mnie mroźna ciemność Właśnie budzą się te najgorsze koszmary ze snu Dookoła cicho jak gdyby zasnął świat Dzwoniłam dziś ze snu, by spytać kiedy spotkam Cię
Bo nie ma jutra gdy nie ma Ciebie Już nie ma światła tylko czarna pora dnia I droga łez
Nie wolno płakać mi Gdy z nieba lecą łzy Tam gdzie aleja słońc Spotkamy się i znowu będzie lato Tam za tęczą będziesz Ty
Nie wolno płakać mi (nie wolno! Nie wolno!) Gdy z nieba lecą łzy (z nieba lecą łzy) Tam gdzie aleja słońc (aleja słońc!) Spotkamy się i znowu będzie lato Tam za tęczą będziesz TyTeksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.