Spokojny wiatr Pamiętam jak unosił nas wśród fal Głos, który znam Nie szukał odpowiedzi, nie chciał zmian.
Otuliłeś mnie na zawsze, zniknął cały strach Ciepły piach rozgrzewał mnie jak w sercu spokój, nie otwieram oczu
Wtedy widzę Ciebie tym, jakim miałeś być Wtedy widzę Ciebie tym, po którym nie ma nic Wtedy widzę Ciebie tym, jakim miałeś być Więc czemu tak nagle, tak nagle otworzyłeś oczy
Przetnij na pół Każdym słowem ranisz mnie jak nóż Nie czuje nic Otrzyj z moich oczu krew I możesz już iść
Otuliłeś mnie na moment, zniknął cały strach Nie wiedziałam wtedy, że ma Twoją twarz Więc nie otwieram oczu
Wtedy widzę Ciebie tym, jakim miałeś być Wtedy widzę Wtedy widzę Ciebie tym, po którym nie ma nic Wtedy widzę Ciebie tym, jakim miałeś być Więc czemu tak nagle, tak nagle otworzyłeś oczy
Widzę Ciebie tym, jakim miałeś być Teraz widzę Wtedy widzę Ciebie tym, po którym nie ma nic Teraz widzę Ciebie tym, jakim miałeś być Więc czemu tak nagle, tak nagle otworzyłeś oczy mi.
Więc czemu tak nagle, tak nagle otworzyłeś oczy mi.Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.