Szepczą auta zakochane w asfaltach W sadach drzewa się wznoszą na palcach Mewy żagle między niebem a wodą Pług i brona pod sierpniową pogodą
Gwiezdna Panna patrzy z nieba jak święta Księżyc pachnie niby bochen przecięty Niebo szkli się brylantami jak pierścień Szczęście staje się chlebem chleb szczęściem
Zmrok wyrasta namiotami na brzegach Idą snopy rośnym polem w szeregach Noc gwiazdami sieje w ziemię naokół Ziemia wzdycha odpoczynkiem po roku
Gwiezdna Panna patrzy z nieba jak święta Księżyc pachnie niby bochen przecięty Niebo szkli się brylantami jak pierścień Szczęście staje się chlebem chleb szczęściemTeksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.