W poniedziałek rano, kosił ojciec siano, Kosił ojciec, kosił ja, kosiliśmy obydwa, obydwa. A we wtorek rano Grabił ojciec siano, Grabił ojciec, grabił ja, Grabiliśmy obydwa. A we środę rano Suszył ojciec siano, Suszył ojciec, suszył ja, Suszyliśmy obydwa. A we czwartek rano Zwoził ojciec siano, Zwoził ojciec, zwoził ja, Zwoziliśmy obydwa. A zaś w piątek rano Sprzedał ojciec siano, Sprzedał ojciec, sprzedał ja, Sprzedaliśmy obydwa. A w sobotę rano Przepił ojciec siano, Przepił ojciec, przepił ja, Przepiliśmy obydwa. A w niedzielę z rana Już nie było siana, Płakał ojciec, płakał ja, Płakaliśmy obydwa.Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.