— Mamo droga! mamo miła! ja się uczyć nie będę! ja się uczyć nie będę! siądę sobie na swego konika i na wojnę pojadę — pojadę! siądę sobie na swego konika i na wojnę pojadę!
Tej książeczki, coś mi dała, ja już czytać nie będę! przypnę sobie szabelkę do boku i na wojnę pojadę! I literek na tabliczce więcej pisać nie będę! strzelę, huknę z mojej dubeltówki i na wojnę pojadę!
— Synku drogi! synku miły! czemuś tak mi nagle zbladł? — Mamo moja! jakiś zwierz okropny z strasznym brzękiem na mnie spadł. — Mamo — mamo! lezie po mnie! Mamo! ratuj! błagam Cię! I rycerzyk w fałdy sukni matki razem z hełmem ukrył się.
Rzeknie matka: — Mój syneczku — do książeczki bierz się — bierz! z niej się dowiesz, że chrabąszcz majowy, to nie żaden straszny zwierz, Jeśli pragniesz być rycerzem, musisz nazwy tej być wart, musisz w główce mieć rozumu więcej, a w serduszku męstwo, hart! Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa. |
|