Żyjemy w świecie gorszym niż kiedyś, Diabeł znów podnosi łeb po to tylko żeby Skłócić nasze serca, które biją jednym rytmem, Teraz ktoś ma pecha, ten diabeł kogoś wytnie.
Nikt już nie chce stać w długich kolejkach, Dobro rzuciło się ze wstydu w przepaść Jeszcze ktoś tam klęka, jeszcze ktoś przysięga, Choć to namiastka, to już pozostało w strzępach
Gdzieś zgubiliśmy tą jedną drogę, Tą naszą siłę, władza wciąż nas bije, Oddaliśmy jej wszystko, oni zapomnieli o nas, A my o sobie samych, szkoda.
Butni się pytamy, że co, my nie damy rady? A w głębi serca czujemy tą bezradność, W oczach częściej łzy, nikt nie prosi w rządach. I nie pozostało nic, jak ta jedna droga..
Teraz wszyscy mówią chcę, Teraz każdy tupie w ziemię, Nie akceptujemy klęsk, Dzisiaj nikt już nie chce cierpieć
Składamy dłonie modląc się, Nikt już nie wie kto jest w niebie, Okradamy się ze swych wnętrz, Dziś wszyscy żyjemy w gniewie
Wszystkim się wydaje, że kupili tani bilet, W jedną stronę, że cierpienia trwają chwilę, Że nikt nie pamięta, co sobie stwarzamy, Piekło na ziemi, że dusimy się w tych pętlach.
Z pozoru silni łatwo połykamy dni naraz, Pełni humoru rozrywa nas płuc para, Tylko kłamstwa uchodzą tak łatwo z gardła, Brak sukcesów to dla nas jakaś chora kara.
Gdzie prawdziwe szczęście, gdzie podziała się wrażliwość, Gdzie sentyment do człowieka zamienił się w bilon, W którym miejscu popełniła błąd ludzkość, Kiedy ludzie przestali wiedzieć co czynią.
Nie wiem sam jaki dzień jutro będzie, Czy nasze dobro zmieni się w legendę, Czy człowiek sam zrezygnuje z tego co kocha, Nie wiem sam, ale musi być jakaś jedna droga
Teraz wszyscy mówią chcę, Teraz każdy tupie w ziemię, Nie akceptujemy klęsk, Dzisiaj nikt już nie chce cierpieć
Składamy dłonie modląc się, Nikt już nie wie kto jest w niebie, Okradamy się ze swych wnętrz, Dziś wszyscy żyjemy w gniewie
Teraz wszyscy mówią chcę, Teraz każdy tupie w ziemię, Nie akceptujemy klęsk, Dzisiaj nikt już nie chce cierpieć
Składamy dłonie modląc się, Nikt już nie wie kto jest w niebie, Okradamy się ze swych wnętrz, Dziś wszyscy żyjemy w gniewie
Przecież da się to naprawić, To nie jest tak, że musimy krzywdzić innych Chodzimy po ziemi, to pomyślmy o wszystkich, Nie potrzebujesz do dobra żadnej religii.
Czyniąc dobro nie wchodzisz na miny, Wierzymy w wartości przynajmniej, Większość z nas już tyle zła w historii dało, Krew na rękach, a ciągle mało,
Wciąż wpadamy w wir kłamstw, Dostajemy już tak dużo, a wciąż musimy kraść, Czy z serca wnętrza bierzemy wszystko, Nie musimy brać, najeść można się małą łyżką,
Wszystko jest dobre, Co od zła odciąga, Bo wiem, że gdzieś jest Ta jedna droga..
Teraz wszyscy mówią chcę, Teraz każdy tupie w ziemię, Nie akceptujemy klęsk, Dzisiaj nikt już nie chce cierpieć
Składamy dłonie modląc się, Nikt już nie wie kto jest w niebie, Okradamy się ze swych wnętrz, Dziś wszyscy żyjemy w gniewie..Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.