Ok, chyba nie zaprzeczysz, ludzie mogą robić wielkie rzeczy I to nieważne ile hajsu brzęczy w kielni Wierz mi jeśli jednym jest łatwiej tu Nie jest powiedziane, że tam łatwiej da im Bóg U stóp bloków możesz być całe życie I przegonić majątkowo tych co mają wille Umysłem, bo nie jesteś gorszy od nich Oni mogą patrzeć dziwnie, Ty wnioski wyciągnij Rób swoje dla siebie i nie pod kogoś Nigdy im nie pozwól, żeby pogrywali z Tobą (Spoko?) A znam tu paru takich, co spoczęli na laurach Dziś są martwi, choć mają tlen, odeszli bez papa Chyba nie myślisz, że ogarną Wolą wciągać kreski i myślą, że wciąż to mają A paru gości stąd mówi, że mógłbym osiągnąć coś Bo mam przejebane flow, że jak mogę marnować to Że jak tworzę to, to jest szok i że zrobię tu wielki błąd Jak odłożę te teksty w kąt; o mój Boże milczałem rok I nie sądzę bym gorzej plotł Choć był moment, że było dno Bo się zgiąłem pod blokiem Od tych pieprzonych wspomnień mam dość! Co? nigdy tu nie miałeś jak ja. Nigdy wychodząc z bramy nie patrzyłeś jak ja. I znów się wkurwiam, bo nie mogę nic napisać Dochodzi presja, bo typy chcą mnie na dyskach. Pryskam stąd i ciągle żyję tutaj przeszłością Która zrobiła tu ze mnie szmatę i mnie to przerosło I mam kurwa problem, bo zmieniły mnie używki Kiedyś jak pisałem kawałek, go miałem w 2 godziny. Co mam Ci powiedzieć? W życiu jest etapów kilka I albo jesteś w chuj wysoko albo masz przypał, wiesz? Albo masz przypał, wiesz ?Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.