Dobra, niema bum bem sratatata Tylko gdzie demo? Chyba to spłatał szatan Gdzie obsuwa się na brzuch Pola tatata A czas? Przecież my mamy zapas, atak Nasza praca to zapał dzisiaj A jutro wracam to zapal splifa Ja zamiast pisać obracam flachę, wiesz Alkoholik poza tym Raper, cześć Cześć Michał coś kiedyś wyjdzie, wiesz? Weź się zgłoś kiedy indziej Wziąłem kredyt i gdzieś wciąż trwonię go Stronie od majka zamiast wziąć w dłonie go To nie to - pomyślałem tydzień temu Ej Urbek ciągle nam nie idzie, czemu? Czemu nie zrobić dwunastki jak w (?) I być sławnym przez wosk jak Madame Tissot?
Nasza praca to zapał dzisiaj A jutro wracam to zapal splifa Ja zamiast pisać obracam flachę, wiesz Alkoholik poza tym Raper, cześć
Wstałem rano przesłuchałem wszystkie bity Myślę - zróbmy sobie mały biznes miting Dzwonię - co jest? Czy mnie nikt nie słyszy? Moment, co jest źródłem tej niezwykłej ciszy? Kurwa, gdzie są chłopaki z mojej brygady? Aaa.......no przecież tak... Łapię za mikrofon, to nie trudne - sprawdź Skład - Mejdej, Urbek, Wankz Mamy pętle jak kurde Tour De France Zero na dworze, ale również wajb W głowach burdel jak pod Hamburgiem, ja Siema, polecimy Wartburgiem tam Ciągle pieprze, mam wieczny plan na Rap Jest dwudziestowieczny który tam ma lat Sam na bank dobiłem go już setki razy No to teraz jest setny pierwszy, nabij
Ref. Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.