Pusty w środku beznadzienny świat Rozczarowuje jak bez marmolady pączek Na francuskiej bananowy dżem Bez laktozy kozy odnajdują w cappuccino sens
A przecież oczy na pierwszy rzut oka takie same mamy To jednak na świat w różnych telewizjach spoglądamy
Co Panie mi dasz, co Panie mi dasz Czego nie mogę kupić sam
Zapięte wszystko na ostatni guzik masz dlatego trudno Ci wylewać za kołnierz Ręce w kieszeniach poetycki gest od kiedy wiesz że nic nie warto robić Nic naprawdę nic nie pomoże jeśli ty nie rzucisz dziś palenia Czy naprawdę tego chcesz bo ja nie
Co Panie mi dasz, co Panie mi dasz Czego nie mogę kupić sam
Powiedz mi ile to kosztuje, tak dużo czujeTeksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.
