I. Są tematy, których tak naprawdę unikam jak ognia, Wybuchałem kiedyś często jak mołotowa koktajl, Dzisiaj jestem już spokojny, bynajmniej byc próbuje, Nauczyłem się na błędach - to co mam szanuje, Wyrzucam złe emocje, nonstop przez beat'y, Kiedyś takie sprawy załatwiałem na ulicy, Latałem po policji, teraz latam po beat'ach, Już mnie ziomy nie pytają gdzie boruta, tylko płyta, Rzucają szczere propsy, zbijają pięc za koncert, Mówią rób to dalej bo wychodzi Ci to dobrze, To daje mi wciąż siłe, oni wierzą we mnie, Nawijają moje wersy to napędza mnie na scenie, Wyciągneli do mnie dłoń, ja wyciągnąłem wnioski, Kiedyś pierdoliłem szkołe, przyjaciół i związki, Dzisiaj chce naprawić, to co psułem ciągle Uszanować ziomków, znaleźć panne, skończyć szkołe.
II. Od dwóch lat robie rap i widzę w sobie zmiane, Przykładam się do nauki choć dwa lata mam oblane, Siedzi we mnie talent, który ciągle chcę rozwijać. Cokolwiek byś nie zrobił, nie dasz rady mnie zatrzymać, Patrze dzisiaj w lustro i mówi mi odbicie: "Dikey jesteś kimś, pora poogarniać życie", W końcu jestem kimś, czekałem na to długo, Rzebie swoje życie jakbym trzymał w ręce dłuto, Zmieniłem nastawienie i widzę dzisiaj progress, Skoro myślę pozytywnie to napewno będzie dobrze, Wszystko w moich rękach, fakt - potwierdzam, Wyznaczyłem te marzenia po to by je spełniać, I spełniam, popełniam błędy jak każdy, Idę swoją drogą a za kompas robią gwiazdy, Jestem pewny siebie i pewny swoich planów, Zanim to podważysz to dwa razy się zastanów.
III. (2x) Są tematy, których dzisiaj raczej staram się unikać, Po co wspominac porażki, szkoda jest mi na nie życia, Są tematy, których nie da się wymazać, Każdy uczy się na błędach - ja te błędy biorę w nawias.Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.