1. Ostatnio trudniej jest po prostu wyjść, opuścić tą martwą przestrzeń Z nienawiścią, tak żywą Uciekając w chorobie Tonąc w banalności Skacząc na słabość, pełna moc do zwrotu
ref: Obserwuję gwiazdy gdy spadają z nieba Trzymałem spadającą gwiazdę, płakała mi, umierając Czuję, że spadające gwiazdy otaczają mnie
2. Wczołgać się z powrotem tak szybko, blisko Lojalne zaufanie będzie drżeć Wyginięcie rozłupie nie rozpoznane żagle Grzechy tak ranione Wsparte śmiertelnością
Cała ta nienawiść jest tak kurewsko prawdziwa
ref: Obserwuję gwiazdy gdy spadają z nieba Trzymałem spadającą gwiazdę, płakała mi, umierając Czuję, że spadające gwiazdy otaczają mnie,
3. Ale nie będzie w porządku, wbrew temu co mówią Po prostu obserwuj gwiazdy dziś wieczór Gdy te, gdy te, gdy znikają, rozpadają się Tworzą czas, rozpadają się Bo tak nienawiść jest kurewsko prawdziwa Mam nadzieję, że potrząsnę światem Gdy gwiazdy wyjdą i rozpadną się Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa. |
|